Cóż mogę powiedzieć… Z niecierpliwością czekałam na ślub w takk pięknym i magicznym miejscu. To był dzień pełen miłości i wzruszeń, nawet nieustający deszcz nie był w stanie zepsuć tego dnia. Młodzi, piękni i zakochani-życzę Wam, żebyście patrzyli na siebie jak w tym szczególnym dniu <3 Kasia i Łukasz zdecydowali się na sesję plenerową w pięknym schronisku Samotnia – moja kondycja niestety nie najlepsza, ale warto było przemierzyć kilka kilometrów dla takich widoków!
Na ten piękny ślub i wesele złożyło się również wielu świetnych usługowców, między innymi:
- cudne miejsce na ślub Folwark Wąsowo
- piękna dekoracja zadbały najlepsze Fabryka Marzeń&Bajzel (mistrzynie w boho aranżacjach)
- oprawa muzyczna Commers Band (muzyka w 100% na żywo)
- piękna suknia Panny Młodej Stachowska Pracownia